200 post! Jest z czego być dumnym. Ale wracając do tematu ( którego nie zaczęliśmy ), dzień 26.02.2017 pożegnamy książką Neila Gaimana " Gwiezdny pył".
Recenzja:
Był sobie kiedyś młody człowiek, który chciał spełnić Pragnienie swego Serca.
Mistrzowskie pomieszanie z poplątaniem! Powieść zaczyna się w punkcie a i zmierza do punktu b. Ale czy na pewno tak jest? Z marszu przyjmujemy, że punkt a jest wtedy, kiedy Tristran ogląda ze swoją ukochaną upadek gwiazdy i obiecuje jej ( ukochanej, nie gwieździe), że przyniesie ją
( gwiazdę, nie ukochaną). Tak więc nasz młody bohater wyrusza za Mur do Krainy Czarów. Rozczaruję, więc czytelników, którzy myśleli, że punkt a jest właśnie w tym miejscu. Punkt a ma swój początek prawie 20 lat wcześniej, kiedy to ojciecu Tristrana zostaje dany dar ( a może przekleństwo?), które polega na tym, że on i jego potomkowie, będą mogli dać swemu Sercu cokolwiek ono zapragnie. Brzmi dziwnie nawet bardzo ( o punkcie b nawet nie będę pisać). Jednak Gaiman ze swoim stylem, który jes jednocześnie dziecinny i poważny przekonuje do siebie prawie wszystkich czytelników ( zawsze są jakieś wyjątki). Chociażby nie wiadomo o jakiś zwariowanych rzeczach by pisał, ludzie i tak będą to kupować. Pytanie: dlaczego? Odpowiedź: jego powieści są poprostu bardzo dobre.
Recenzja:
Był sobie kiedyś młody człowiek, który chciał spełnić Pragnienie swego Serca.
Mistrzowskie pomieszanie z poplątaniem! Powieść zaczyna się w punkcie a i zmierza do punktu b. Ale czy na pewno tak jest? Z marszu przyjmujemy, że punkt a jest wtedy, kiedy Tristran ogląda ze swoją ukochaną upadek gwiazdy i obiecuje jej ( ukochanej, nie gwieździe), że przyniesie ją
( gwiazdę, nie ukochaną). Tak więc nasz młody bohater wyrusza za Mur do Krainy Czarów. Rozczaruję, więc czytelników, którzy myśleli, że punkt a jest właśnie w tym miejscu. Punkt a ma swój początek prawie 20 lat wcześniej, kiedy to ojciecu Tristrana zostaje dany dar ( a może przekleństwo?), które polega na tym, że on i jego potomkowie, będą mogli dać swemu Sercu cokolwiek ono zapragnie. Brzmi dziwnie nawet bardzo ( o punkcie b nawet nie będę pisać). Jednak Gaiman ze swoim stylem, który jes jednocześnie dziecinny i poważny przekonuje do siebie prawie wszystkich czytelników ( zawsze są jakieś wyjątki). Chociażby nie wiadomo o jakiś zwariowanych rzeczach by pisał, ludzie i tak będą to kupować. Pytanie: dlaczego? Odpowiedź: jego powieści są poprostu bardzo dobre.
Komentarze
Prześlij komentarz