Książki- nasza pasja

Hej, jest to książka k r y m i n a l n a, ale nie martwcie się to nie jest książka Christie, tylko E.S. Gardnera. Zanim przejdę do recenzji muszę przyznać, że czytałam tę książkę z zapartym tchem, a i jeszcze jedno : jeśli chcecie zostać adwokatami, to spoko, ale tylko takimi jak Perry Mason! ;)                                                                            Recenzja: Perry Mason adwokat zostaje wyciągnięty z łóżka w środku nocy i musi iść do swojej kancelarii.  Kiedy tam już dotarł pojawił się klient i powiedział, że Mason ma chronić pewną damę w masce. Wtem okazuje się, że zginął ktoś bardzo ważny dla sprawy, więc adwokat razem z przyjacielem - detektywem P. Drake'em rozwiązują sprawę, a w grę wchodzi 10 tysięcy dolarów!                                                                                 Cytat: - Uważam, że postawa pańskiej klientki nie jest w porządku - powiedział Loftus.                                                                               Wł

Hej, niedawno skończyłam  "Wyprawę", teraz można ją znaleźć pod tytułem '' Drużyna Pierścienia'', czyli w skrócie pierwszą część "Władcy Pierścieni", większa część z Was pewnie oglądała film, ale czytać też polecam. Ta książka jest bardzo powiązana z " Hobbitem" jeśli chcecie wiedzieć więcej przeczytajcie post Łęczycy!                                                                    Recenzja: Frodo Baggins, krewniak Bilba odziedziczył po nim Pierścień i wtedy się zacznie! Zaczynają go ścigać  Czarni Jeźdźcy, czarodziej, Gandalf proponuje mu wyprawę, która ma na celu zniszczenie Pierścienia. Nagle, Gandalf znika! Frodo wyrusza z przyjaciółmi: Samem Gamgee, Pippinem Tuckiem i Merrym Brandybuckiem wyruszają w podróż do świata elfów i ludzi, po drodze spotykają Obieżyświata, czyli Aragorna. Razem przeżywając dużo przygód docierają do elfa Elronda. Tam ( Gandalf już wrócił) wybrali Drużynę Pierścienia, czyli: 1. Froda Bagginsa - powiernika

Hej, dawno nic już Wam nie pisałam, ale nie myślcie, że jak nie piszę to nie czytam, wręcz przeciwnie wtedy czytam najwięcej, ale nie pisuję na przykład dlatego, że są to opowiadania, albo następne tomy jakiejś serii. No dobra dość paplanie, bierzmy się za temat. Gościem będzie Podróż do Matecumbe, jest to książka... a zresztą dowiecie się i z książki i z recenzji.                                                                Recenzja: Akcja książki rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku, czyli w czasach, kiedy jeszcze panoszyło się niewolnictwo.  Na początek przenosimy się do pewnego stanu, gdzie była pewna posiadłość i właśnie w tym miejscu zaczyna się nasza opowieść. Właścicielem plantacji jest niejaki Jim Burnie, który ma siostrzeńca ( narratora pierwszoosobowego) Dawida Burnie. Pan Jim należy do organizacji Ku-Klux-Klanu, ale kiedy zabił parę osób z tej jakże wspaniałej organizacji, z małą pomocą Dawida, robi się problem. Wszystkie jednostki KKK chcą ich dostać w swoje łapy.