Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Noc Bez Brzasku

Ostatnia książka na dziś. Jest to powieść sensacyjna pióra A.MacLeana.                                                                                Recenzja: Na kole podbiegunowym północnym trwają badania geologiczne. Grupa złożona trzech naukowców żyje, może nie wygodnie, ale na pewno spokojnie. Słyszą huk, okazuje się, że to rozbity samolot. W wyniku rozwoju wypadków i zwrotów akcji, okazuje się, że w samolocie są mordercy, a katastrofa nie była wypadkiem. Naukowcy i pasażerowie padają ofiarą sabotażu....                                                                                             Cytat: Nie mam przy sobie książki                                                                                          Moja opinia: Dynamiczna, ale jedyna co powala w tej książce to głupota jej bohaterów.  

Na Glinianych Nogach

Czwarta książka coś to szybko dziś nam idzie. Jest to przedostatnia książka na dziś. Jest jedną z wielu części Świata Dysku Terry'ego Pratchetta.                                                                                      Recenzja: W Ank-Morpork dzieją się dziwne rzeczy. Umierają staruszkowie - są mordowani, golemy zresztą też - popełniają samobójstwa. Wilkołak w policji; krasnolud, który się maluje i ubiera w damskie ciuszki.... Coś nie gra. Nie gra też Samowi Vimesowi. Stara się rozwiązać te wszystkie zagmatwane sprawy, ale niestety, chyba nie bardzo wie jak się za to zabrać.... Gdy do akcji wkraczają wampiry, robi się naprawdę (nie)ciekawie.                                                                                          Cytat: Ene, due ocet z pieprzem, sól z musztardą jeszcze lepsze.                                                                                   Moja opinia: Dobra, wciągająca,  momentami przerażająco zabawna!   

Pani McGinty Nie Żyje

Nie byłabym sobą, gdybym nie opisała czegoś Christie. Ta jest z  Herkulesem Poirotem.                                                                                     Recenzja: Pani McGinty nie żyje - zostało popełnione morderstwo. Policja złapała mordercę jednak Herkules Poirot nie jest przekonany o jego winie. Współpracuje ze sławną autorką kryminałów - panią Oliver. Nie ma świadków, nie ma dowodów na winę oskarżonego. Jest tylko butelka atramentu. Stara gazeta. Sprawy z przeszłości. Niedoszły reżyser. Zła kucharka. Brak rozwiązania. Jednak od czego jest niezawodny Herkules Poirot?                                                                                        Cytat: Pani McGinty nie żyje. Umarła, ale jak? Na kolanach o tak.                                                                                          Moja opinia: Wybitne dzieło to to nie jest, ale bardzo dobre i naprawdę warte przeczytania. Nie mogę się nadziwić, jak Christie nie gubiła się w swoich własny

Dziecko Noego

Druga książka. Tym razem dzieje się podczas II wojny światowej i opowiada o przeżyciach żydowskiego chłopca...                                                                           Recenzja: Gdy wybucha wojna Joseph jest małym chłopcem. Rodzice oddają go pod opiekę ojcowi Ponsowi - katolikowi, który udziela schronienia żydowski dzieciom. W willi księdza, chłopiec odkrywa co oznacza jego pochodzenie i jak to się może dla niego skończyć. Odkrywa także, że ojciec jest kolekcjonerem. Kolekcjonuje rzeczy związane z czymś co ma wyginąć. Uczy także chłopca hebrajskiego. Gdy wojna się kończy chłopiec ( mimo odmiennych pochodzeń) chce zostać razem z ojcem Ponsem...                                                                                                  Cytat: - To niemożliwe... pilnują mnie... w ciągu ostatnich tygodni przybyło w wiosce za dużo ludzi...sama pani wie dlaczego... nie mogę żądać więcej, nie ściągając uwagi Gestapo... to... to obróciłoby się przeciwko nam... Przeciw

Antygona

Hej, dawno się nie odzywałm, ale niestety nie miałam czasu. Dziś trochę tego będzie, więc prosiłabym o zachowanie cierpliwości. Ta książka to dramat - Sofokles , starożytna Grecja itepede.                                                                                         Recenzja: Antygona jest córką Edypa, króla Teb. W Tebach włądzę sprawuje jej wuj- Kreon. Przed wydarzeniami z książki była bitwa, w której jeden z braci Antygona zostaje uznany za zdrajcę. Kreon zakazuje grzebania go, oddawania mu czci. Gdy Antygona się o tym dowiaduje, postanawia pogrzbać brata. Karą za złamanie rozkazu jest śmierci. Dochodzi do konfliktu między Kreonem a Antygoną... Jak się to skończy? Czy Kreon ułaskawi Antygonę?                                                                                      Cytat: Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić.                                                                                            Moja opinia: Łatwo się czyta, gdyż jest to dramat.