Dalej kryminał, tym razem jednak wkraczamy na drogę sądów i prawników w świecie E.S.Gardnera.
Recenzja:
Perry Mason ma ciekawą klientkę, która podejrzewa pewnego człowieka o bigamię. Najciekawsze jest to, że dziewczyna podobno miała być otruta strychniną, ale mordercy nie udało sę zabójstwo. Adwokart ma jednak prawdziwy kłopot z dziewczyną, bo okazuje się, że jego podejrzany zostaje zamordowany, a jego klientka zwierza się policji w jaki sposób dostała rewolwer. Poszukiwania trwają a adwokat jak zwykle jest krok przed policją.
Cytat:
- Chcesz, żebym znalazł tego gnata? - spytał Drake.
- Do diabła nie! - zakrzynał Mason. W żadnym wypadku! Pokazuję ci miejsce, w którym w ogóle nie powinieś szukać. Zależy mi natomiast, żeby policja znalazła tam broń. A kiedy znajdą chcę być o tym powiadomiony.
Moja opinia:
Jedna z gorszych książek Gardnera. Nudna i bez akcji, nic się w niej nie dzieje.
Recenzja:
Perry Mason ma ciekawą klientkę, która podejrzewa pewnego człowieka o bigamię. Najciekawsze jest to, że dziewczyna podobno miała być otruta strychniną, ale mordercy nie udało sę zabójstwo. Adwokart ma jednak prawdziwy kłopot z dziewczyną, bo okazuje się, że jego podejrzany zostaje zamordowany, a jego klientka zwierza się policji w jaki sposób dostała rewolwer. Poszukiwania trwają a adwokat jak zwykle jest krok przed policją.
Cytat:
- Chcesz, żebym znalazł tego gnata? - spytał Drake.
- Do diabła nie! - zakrzynał Mason. W żadnym wypadku! Pokazuję ci miejsce, w którym w ogóle nie powinieś szukać. Zależy mi natomiast, żeby policja znalazła tam broń. A kiedy znajdą chcę być o tym powiadomiony.
Moja opinia:
Jedna z gorszych książek Gardnera. Nudna i bez akcji, nic się w niej nie dzieje.
Komentarze
Prześlij komentarz