Przejdź do głównej zawartości

Całodobowa Księgarnia Pana Penumbry

Cześć, dawno nic nie pisałam na blogu z braku czasu i internetu, ale dziś postaram się to nadrobić. Tytuł pierwszej książki może brzmieć trochę dziwnie, ale ona sama jest ciekawa i dobra.
                                                                                 Recenzja:
Młody, bezrobotny grafik komputerowy pilnie poszukuje pracy. Lecz, gdy przyjmuje pracę w księgarni pana Penumbry cały jego świat staje na głowie. Na jego nocnej zmianie pojawiają się klienci, którzy wyporzyczają książki w jakimś dziwnym jezyku by móc rozwiązać zagadkę założyciela. Niespodziewana miłość chłopaka do dziewczyny z Google jescze wszystko
komplikuje... Tajna organizacja, dawne przyjaźnie, nowe miłości. Wszystko staje się coraz bardziej pogmatwane.
                                                                                Cytat:
Sprzedawca, drabina, ciepłe złociste światło, a potem: dokładnie ta właściwa książka, dokładnie we właściwym czasie.
                                                                                Moja opinia:
Książka mi się podobała, fabuła może nie jakoś bardzo oryginalna, ale dobra. Jest to książka, której nie można przeczytać i odstawić na półkę i o niej zapomnieć, to książka, którą trzeba dobrze zrozumieć, by zobaczyć jej sens. Kiedy ją kupowałam myślałam, że będzie przeciętna - błąd - jest bardzo dobra. Jednak brakuje jej czegoś - dreszczyku emocji. 9,9/10p.


                         

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPIRIT ANIMALS tom 1 Zwierzoduchy

 Hej, w tym poście opiszę książkę z serii, w której każdy tom pisze ktoś inny, pierwszy tom napisał Brandon Mull!  Ta książka opowiada o czwórce przyjaciół: Meilin, Abeke, Rollanie i Conorze, którzy przyzwali Czworo Poległych.   Co dalej przeczytajcie w książce :p ,, Gerathon był wolny"              Adminka Pippi

Chłopcy Z Placu Broni

Hej, zanim przystąpię do opisania książki, to przypomnę, że wczoraj były URODZINKI TEGO BLOGA!!! A więc STO LAT BLOGU!!!                            Recenzja: C hłopcy z Placu Broni to książka o dwóch klubach: Czerwonoskórych i Chłopcach z Placu Broni. Czerwoni chcieli zdobyć Plac Broni, bo nie mieli gdzie grać w palanta. Dowódcą Czerwonych był Feri Acz, a Dowódcą Chłopców był Boka. Pewnego razu Boka wziął swoich dwóch przyjaciół: Czonakosza i Nemeczka, który był zwykłym szeregowcem; do bazy wrogów. Nemeczek wpadł dwa razy do wody, co było powodem jego przeziębienia.Nie obyło się też bez zdrady. Podczas walki o Plac przyszedł chory Nemeczek i...                                Cytat : "Zegar wskazywał trzy kwadranse na pierwszą, kiedy z podwórza sąsiadującego z gmachem szkolnym, dobiegły dźwięki katarynki"                                   Własna opinia: Bardzo wzruszająca książka, po jej pprzeczytaniu płakałam cały wieczór. Adminka Pippi 

A takie tam wiersze

Jak nie kochać jesieni... Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma. Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie. I w swoim majestacie uczy nas pokory. Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie. Tadeusz Wywrocki                                                         By Łęczyca