Przejdź do głównej zawartości

Ostatni Rejs "Fevre Dream"

Cześć, sorry, żę tak dłuugo nie pisałam, ale nie miłam czasu. Teraz też opiszę tylko jedną książkę, jest to powieść autora "Gry o tron". Jest to horror, ale uprzedzam  jeśli ktoś chce przeżyć dreszczyk emocji, to nie znajdzie jej tam za wiele. Takie pytanko: w jakich krakowskich ( jeśli jesteście z Krakowa) księgarniach kupujecie książki? Ja osobiście polecam : Jedynkę i De Revolutioniubus.
                                                                         Recenzja:
USA, 1857. Kapitan "Fevre Dream", Abner Marsh zakłada spółkę z dziwnym pasażerem. Jest bogaty, zagadkowy i dziwnie się zachowuje, a na nazywa się  Joshua York. Jego dziwne zachowanie objawia się tym, że posiłki je tylko w nocy i na pokład sprowadza swoich przeyjaciół, którzy zachowują się tak samo jak on. Podczas postojów York często znika i okazuje się, że w pobliżu popełniono akurat jakąś zbrodnie. Marsh zaczyna się zastanawiać, czy Joshua jest tym za kogo się podaje ...
                                                                                Cytat:
Marsh zauważył, że miała żółte i bardzo długie zęby.
                                                                                Komentarz:
George R.R. Martin napisał powieść, która zadowoli fanów zarówno Stephena Kinga, jak i Marka Twaina. Fascynujący rejs parowcem"Fevre Dream" w dół Missisipi, w jaki zabiera czytelnika autor, kończy się koszmarem, którego czytelnik długo nie zapomni. Ten mroczny, ponury, ale na swój sposób pełen romantyzmu horror to niewątpliwie jedna z najciekawszych opowieści o wampirach w historii gatunku.
                                                    Roger Zelazny
                                                                            Moja opinia:
Książka jest nawet spoko. Niestety ja tylko w połowie zgadzam się z komentarzem - wcale nie było straszne, za to przygoda była. Rzczywiście książka jest ponura i jest o wampirach, ale nie jest to powieść zapierająca dech w piersiach. 7,9 / 10p.
Adminka Pippi

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPIRIT ANIMALS tom 1 Zwierzoduchy

 Hej, w tym poście opiszę książkę z serii, w której każdy tom pisze ktoś inny, pierwszy tom napisał Brandon Mull!  Ta książka opowiada o czwórce przyjaciół: Meilin, Abeke, Rollanie i Conorze, którzy przyzwali Czworo Poległych.   Co dalej przeczytajcie w książce :p ,, Gerathon był wolny"              Adminka Pippi

Chłopcy Z Placu Broni

Hej, zanim przystąpię do opisania książki, to przypomnę, że wczoraj były URODZINKI TEGO BLOGA!!! A więc STO LAT BLOGU!!!                            Recenzja: C hłopcy z Placu Broni to książka o dwóch klubach: Czerwonoskórych i Chłopcach z Placu Broni. Czerwoni chcieli zdobyć Plac Broni, bo nie mieli gdzie grać w palanta. Dowódcą Czerwonych był Feri Acz, a Dowódcą Chłopców był Boka. Pewnego razu Boka wziął swoich dwóch przyjaciół: Czonakosza i Nemeczka, który był zwykłym szeregowcem; do bazy wrogów. Nemeczek wpadł dwa razy do wody, co było powodem jego przeziębienia.Nie obyło się też bez zdrady. Podczas walki o Plac przyszedł chory Nemeczek i...                                Cytat : "Zegar wskazywał trzy kwadranse na pierwszą, kiedy z podwórza sąsiadującego z gmachem szkolnym, dobiegły dźwięki katarynki"                                   Własna opinia: Bardzo wzruszająca książka, po jej pprzeczytaniu płakałam cały wieczór. Adminka Pippi 

A takie tam wiersze

Jak nie kochać jesieni... Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma. Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie. I w swoim majestacie uczy nas pokory. Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie. Tadeusz Wywrocki                                                         By Łęczyca