Hej pobiłam rekord w pisaniu postów to już trzeci tego ... wieczoru. Ale przenieśmy się w świat książki: bohaterem książki jest Mikołajek, a rzecz jet komiczna i dzieje się w wakacje.
Recenzja:
Książka jet, tak jakby podzielona na dwa opowiadania. Pierwsze jest o tym jak Mikołajek z rodzicami pojechał do Morskich Skałek, a druga jest o tym jak Mikołaj pojechał na kolonie, ale może opowiem po kolei:
I. Wraz z rozpoczęciem wakacji tata Mikołajka powiedział, że w tym roku jadą tam gdzie on chce. Mama się zgodziła, ale wystawiła też swoje argumenty za i przeciw ( mieli jechać do Leśnych Kątków ). Mikołaj podczas kiedy mama mówiła, popłakiwał raz, po raz w końcu wściekły tata powiedział, że dobrze, że pojadą do Morskich Skałek. W Morskich Skałkach było fajnie: Mikołaj miał masę kolegów i z nimi rozrabiał. Tata cały czas się opalał. No, ale nic nie trwa wiecznie, zaczęło lać, a kiedy znów się rozpogodziło, Mikołaj musiał wracać do szkoły.
II. Rodzice postanowili wysłać Mikołajka na kolonie. Podczas wyjazdu było '' małe '' zamieszanie z walizką i Mikołaj nie wziął jej do pociągu, ale nie w tym rzecz, rzecz jest w tym, że Mikołajek należał do drużyny o nazwie '' Sokole Oko '', zawołaniem tej drużyny było '' Odwagi'', że miał najlepszego drużynowego i, że miał kupę kolegów. Na koloni super się bawili, łowili, ryby, pływali, leżakowali i chodzili po lesie, no i oczywiście się kłócili.
To chyba tyle...
Cytat:
A poza tym Jasio jest głupi i brzydki!
Własna Opinia:
Książka KOMICZNA dawno się tak nie ubawiłam!
Adminka Pippi
Recenzja:
Książka jet, tak jakby podzielona na dwa opowiadania. Pierwsze jest o tym jak Mikołajek z rodzicami pojechał do Morskich Skałek, a druga jest o tym jak Mikołaj pojechał na kolonie, ale może opowiem po kolei:
I. Wraz z rozpoczęciem wakacji tata Mikołajka powiedział, że w tym roku jadą tam gdzie on chce. Mama się zgodziła, ale wystawiła też swoje argumenty za i przeciw ( mieli jechać do Leśnych Kątków ). Mikołaj podczas kiedy mama mówiła, popłakiwał raz, po raz w końcu wściekły tata powiedział, że dobrze, że pojadą do Morskich Skałek. W Morskich Skałkach było fajnie: Mikołaj miał masę kolegów i z nimi rozrabiał. Tata cały czas się opalał. No, ale nic nie trwa wiecznie, zaczęło lać, a kiedy znów się rozpogodziło, Mikołaj musiał wracać do szkoły.
II. Rodzice postanowili wysłać Mikołajka na kolonie. Podczas wyjazdu było '' małe '' zamieszanie z walizką i Mikołaj nie wziął jej do pociągu, ale nie w tym rzecz, rzecz jest w tym, że Mikołajek należał do drużyny o nazwie '' Sokole Oko '', zawołaniem tej drużyny było '' Odwagi'', że miał najlepszego drużynowego i, że miał kupę kolegów. Na koloni super się bawili, łowili, ryby, pływali, leżakowali i chodzili po lesie, no i oczywiście się kłócili.
To chyba tyle...
Cytat:
A poza tym Jasio jest głupi i brzydki!
Własna Opinia:
Książka KOMICZNA dawno się tak nie ubawiłam!
Adminka Pippi
Komentarze
Prześlij komentarz