Przejdź do głównej zawartości

Szkoła Robinsonów

Hej po raz drugi dzisiaj! W tym poście opiszę Wam książkę znanego francuskiego autora Juliusza Verne'a. Hmmm... jeszcze dodam, że ta książka ma coś w sobie z Przypadków Robinsona Crusoe i Tajemniczej wyspy. 
                                                              Recenzja:
Żeby opowieść była jasna trzeba powiedzieć o Williamie W. Kolderupie, który kupił wyspę Spencera i o jego największym rywalu - J. R  Taskinarze, który też chciał kupić tę wyspę. Kiedy William wrócił do domu, że jego siostrzeniec - sierota, Godfrey Morgan na miesiąc przed ślubem z chrześniaczką ( Williama oczywiście) i zarazem sierotą powiedział wujowi, że chce zwiedzić świat. Wuj się zgodził oraz namówił prof. Tarteletta, żeby popłyną razem z Godfreyem. Pewnej nocy statek zaczął tonąć! Uratowali się tylko Tartalett i jego uczeń. Zorganizowali sobie na wyspie ( jak ją  nazwali) Phiny, pojawił się nawet Środaszek.  Gdy nagle zaczęły się pojawiać całe grupy najdzikszych zwierząt świata! Ale na szczęście, wszystko dobrze się skończyło!
                                                                   Cytat:                    
- To przynajmniej będziesz miał przy sobie najbardziej oddaną z Robinsonek!
                                                                    Własna opinia:
Sceny zapierające dech w piersiach, ale były i takie przy których się zasypiało!

 

                                                                   
                                                                      

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPIRIT ANIMALS tom 1 Zwierzoduchy

 Hej, w tym poście opiszę książkę z serii, w której każdy tom pisze ktoś inny, pierwszy tom napisał Brandon Mull!  Ta książka opowiada o czwórce przyjaciół: Meilin, Abeke, Rollanie i Conorze, którzy przyzwali Czworo Poległych.   Co dalej przeczytajcie w książce :p ,, Gerathon był wolny"              Adminka Pippi

Chłopcy Z Placu Broni

Hej, zanim przystąpię do opisania książki, to przypomnę, że wczoraj były URODZINKI TEGO BLOGA!!! A więc STO LAT BLOGU!!!                            Recenzja: C hłopcy z Placu Broni to książka o dwóch klubach: Czerwonoskórych i Chłopcach z Placu Broni. Czerwoni chcieli zdobyć Plac Broni, bo nie mieli gdzie grać w palanta. Dowódcą Czerwonych był Feri Acz, a Dowódcą Chłopców był Boka. Pewnego razu Boka wziął swoich dwóch przyjaciół: Czonakosza i Nemeczka, który był zwykłym szeregowcem; do bazy wrogów. Nemeczek wpadł dwa razy do wody, co było powodem jego przeziębienia.Nie obyło się też bez zdrady. Podczas walki o Plac przyszedł chory Nemeczek i...                                Cytat : "Zegar wskazywał trzy kwadranse na pierwszą, kiedy z podwórza sąsiadującego z gmachem szkolnym, dobiegły dźwięki katarynki"                                   Własna opinia: Bardzo wzruszająca książka, po jej pprzeczytaniu płakałam cały wieczór. Adminka Pippi 

A takie tam wiersze

Jak nie kochać jesieni... Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata, Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących. Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły, Czekając na swych braci, za morze lecących. Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych, Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych. Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc, Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty. Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej, Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci. Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma. Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci. Jak nie kochać jesieni, siostry listopada, Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie. I w swoim majestacie uczy nas pokory. Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie. Tadeusz Wywrocki                                                         By Łęczyca