Siema, to mój drugi post tego dnia! Jeszcze jeden i pobiję rekord! Tak naprawdę to dosłownie przed chwilą skończyłam Nowicjuszkę drugą część Trylogii Czarnego Maga. Ale przyjmuję zasadę, że nie opisuję drugich, trzecich ( tomów) itepede. No i zgodnie z obietnicą opisuję książkę, która jest w tytule. Recenzja: Czternastoletni Staś Tarkowski i ośmioletnia Nel Rawlinson, są przyjaciółmi i zarazem bohaterami książki. Akcja dzieje się w czasach kiedy Afrykę powoli przejmowali mahdyści.Pewnego dnia dzieci miały jechać do ojców pod opieką guwernantki, którą niestety ukąsił skorpion. Mahdyści skorzystali z tego i porwali dzieci. Po drodze do Chartumu, który w trakcie ich podróży zajęli zwolennicy Mahdiego, mieli dużo przygód np.: na pustyni złapała ich burza piaskowa. Po wyjeździe z Chartumu udali się do Faszody, do Smaina (dlaczego dowiecie się z książki). W Faszodzie okazało się, że Smaina aktualnie nie ma w mieście. Po
Zapraszamy do Magicznego Świata Książek