Hej, dziś wieczór naszym gościem będzie, pierwsza część trylogii '' Czarnego Maga'', autorstwa Trudi Canavan, wspaniała i magiczna książka pt. '' Gildia Magów''. Ja po przeczytaniu opisu pomyślałam '' To taki Harry Potter tylko trochę bardziej brutalny'', ale wzięłam i to była dobra decyzja. A i jeszcze jedno czytając tę książkę trzeba się skupić tylko i wyłącznie na niej, bo inaczej nic z niej się nie zrozumie.
Recenzja:
Raz do roku, kiedy w stolicy Kyralii, Imardinie gości zima, magowie z Gildii zbierają się by spędzić żebraków i bezdomnych do slumsów. Taki dzień mieszkańcy miasta nazywają dniem Czystki. Podczas Czystki dzieci rzucają kamieniami w magów, lecz magowie mają magiczną tarczę, która ich chroni. Żaden kamień jeszcze przez nią nie przeleciał. Dopóki pewna dziewczyna o imieniu Sonea nie rzuciła kamień w tarczę wkładając całą swoją siłę woli. Kamień dosięgnął jednego z magów. Tylko jedna osoba zauważyła dziewczynę był to mag, Mistrz Rothen. Gildia zwołała naradę, na której postanowiono, że zaczną szukać Sonei. Przerażona dziewczyna prosi o pomoc Złodziei. A ja jak to napisała Nesbit w '' Pięcioro Dzieci I Coś'' Nie, nie powiem już ani słowa.
Cytat:
Bo...- urwała. Zsunęła się z fotela i uklękła przy Rothenie, zniżając głos do szeptu- Jest coś, o czym Lorlen kazał mi tobie opowiedzieć.
Mini słowniczek:
Majcher- zbójca
Ceryni- niewielki gryzoń
Pachi- słodki, odświeżający owoc
Kebin- żelazna pałka z hakiem do wyrywanie przeciwnikowi noża; typowa broń gwardzistów
Browar- wytwórnia spylu
Kyralia- siedziba Gildii
Okienniki- rodzaj parawanów stawianych na parapetach okinnych, wewnętrzne okinnice.
Własna opinia:
Książka fajna, ale nie wciągająca, to jest najlepsze określenie dla tej książki.
W serii:
Gildia Magów
Nowicjuszka
Wielki Mistrz
Recenzja:
Raz do roku, kiedy w stolicy Kyralii, Imardinie gości zima, magowie z Gildii zbierają się by spędzić żebraków i bezdomnych do slumsów. Taki dzień mieszkańcy miasta nazywają dniem Czystki. Podczas Czystki dzieci rzucają kamieniami w magów, lecz magowie mają magiczną tarczę, która ich chroni. Żaden kamień jeszcze przez nią nie przeleciał. Dopóki pewna dziewczyna o imieniu Sonea nie rzuciła kamień w tarczę wkładając całą swoją siłę woli. Kamień dosięgnął jednego z magów. Tylko jedna osoba zauważyła dziewczynę był to mag, Mistrz Rothen. Gildia zwołała naradę, na której postanowiono, że zaczną szukać Sonei. Przerażona dziewczyna prosi o pomoc Złodziei. A ja jak to napisała Nesbit w '' Pięcioro Dzieci I Coś'' Nie, nie powiem już ani słowa.
Cytat:
Bo...- urwała. Zsunęła się z fotela i uklękła przy Rothenie, zniżając głos do szeptu- Jest coś, o czym Lorlen kazał mi tobie opowiedzieć.
Mini słowniczek:
Majcher- zbójca
Ceryni- niewielki gryzoń
Pachi- słodki, odświeżający owoc
Kebin- żelazna pałka z hakiem do wyrywanie przeciwnikowi noża; typowa broń gwardzistów
Browar- wytwórnia spylu
Kyralia- siedziba Gildii
Okienniki- rodzaj parawanów stawianych na parapetach okinnych, wewnętrzne okinnice.
Własna opinia:
Książka fajna, ale nie wciągająca, to jest najlepsze określenie dla tej książki.
W serii:
Gildia Magów
Nowicjuszka
Wielki Mistrz
Komentarze
Prześlij komentarz